Pomyślałem że pora podpisać oświadczenie braku powiązań i "niekaralności" jako osoba zawierająca umowę a ponieważ nie znoszę takiej papierologii pomyślałem tak: Czy rzeczywiście są kontrolujący, którzy zarzucają brak oświadczenia złożonego przez osobę udzielającą zamówienia jeżeli osobą tą jest kierownik zamawiającego, który takie oświadczenie - jako kierownik właśnie - podpisał? Czy mi się coś ubzdurało? Bo doszedłem do takiego wniosku: Co myślicie o podpisywaniu oświadczenia o braku powiązań oraz o niekaralności tylko i wyłącznie jako Andrzej Kowalski? Bo czy fizycznie jest możliwe złożenie przez Andrzeja Kowalskiego - Kierownika zamawiającego - oświadczenia o innej treści niż złożyłby Andrzej Kowalski - osoba udzielająca zamówienia? Jakoś tego nie widzę. I pozdrawiam. Tomasz - członek komisji przetargowej, I pozdrawiam. Tomasz - osoba, której kierownik zam. powierzył swoje obowiązki (tylko na jakiś czas, spokojnie :-), I pozdrawiam. Tomasz - osoba udzielająca zamówienia,

Ja w swoich oświadczeniach mam kwadraciki przy funkcjach, i zaznaczam jeden lub czasem 2 jak w Twoim przypadku. Natomiast osobiście i prywatnie, nie ma to dla mnie kompletnie żadnego znaczenia jako jaka osoba złoże oświadczenie w postępowaniu. Bo niezależnie od tego jaką funkcje pełnie to nie byłam karania i nie nie mam powiązań z wykonawcami. Tak sobie myślę, że może wskazanie tej funkcji, ma powiązanie z ustaleniem daty kiedy należało złożyć oświadczenie (tak choćby pod kątem kontroli). wiąże się to też z tym, że kiedys, kiedyś, dawno temu UZP chyba dało taki wzór i tak juz zostało, nikt nie myslał, żeby w to ingerować... skoro to UZP tak dało :P :P ps. pomysł z oświadczeniem bez wskazywania funkcji, czy składanie jako Jan Kowalski, nie wydaje mi się zły, przecież i tak z protokołu postępowania wynika, kto jaką funkcję pełni i jakie czynności wykonywał. Ale u mnie by takie oświadczenie nie przeszło...