Czy macie jakieś doświadczenia praktyczne ze wznowieniami? Po jesiennym Maratonie z p. Czabanem zastanawiamy się nad jego zastosowaniem ale nie za bardzo wiemy jak się za to zabrać. W Internecie czasami można spotkać opinie że wznowienie to synonim zamówień „uzupełniających/dodatkowych” w trybie z wolnej ręki. Ale sugerując się ww szkoleniem i uzasadnieniem do nowelizacji (druk sejmowy 3624) rozumiem to w ten sposób, że jest to coś innego niż wolna ręka. Przewiduję wznowienie w dokumentach, umowie i ogłoszeniu, doliczam do szacunku itp. Ale mam kilka wątpliwości:
1. powiedzmy umowa na rok i potencjalne wznowienie – „termin realizacji zamówienia” np. w ogłoszeniu o zamówieniu - to będzie 2 lata, czyli termin maksymalny?
2. rozumiem, że przy takiej umowie można też normalnie przewidywać zamówienia z art. 214 ust pkt 7 – jeżeli „główna” umowa obejmuje jakiś określony zakres / wielkość i jest potrzeba jego zwiększenia?
3. zawierając umowę z możliwością wznowienia trzeba przy podpisaniu umowy mieć od razu zabezpieczone środki w budżecie na główną i wznowienie?
4. wznowienie tylko do dostaw i usług – całoroczne umowy na łatanie dziur na drogach, powtarzające się co roku, rozliczane na podstawie stawek jednostkowych za wykonanie np. 1 m3 remontu (więc prawie jak usługa ;) – można zastosować wznowienie czy nie?

Dołączam się do pytania.