Postępowanie w trybie podstawowym. TZO - 30 dni. Wybór najkorzystniejszej oferty na 7 dni przed upływem TZO. Zamawiający chciał zawrzec umowe elektronicznie ale wykonawca odmówił, w związku z czym zamawiający wyznaczył termin zawarcia umowy za 3 dni od wyboru w swojej siedzibie. W dniu w którym miało dojśc do zawarcia umowy wykonawca złozył wniosek o przesunięcie terminu zawarcia umowy o kolejne dni (na jeden dzien przed upływem TZO) W postępowaniu było wadium . Wyglada na to że wykonawca chcąc uniknąć utraty wadium ze względu na uznanie go za uchylającego dąży do przeciagania terminu zawarcia umowy aż upłynie TZO i zamawiający będzie zobowiązany zwrócić wadium. Czy znacie metodę na to aby uchronić sie przed takimi cwaniakami? Nie jestem zdolna przed wyborem przewidzuieć zachowanie każdego wykonawcy którego oferta jest najkorzystniejsza, który zamiast zawrzec umowę będzie grał na zwłokę

Chyba byłabym za tym aby wyznaczyć mu termin ale z czasem dla Zamawiającego ( z 2 dni przed TZO). I z informacją, że jeżeli nie dotrzyma terminu będzie to uznane za uchylanie się od podpisania umowy, co będzie skutkować zabraniem wadium i wyborem kolejnego Wykonawcy. Wykonawca powinien wiedzieć i mieć świadomość że skoro nastąpił wybór po 5 dniach dojdzie do podpisania umowy i musi być na to gotowy, nie widzę powodu na dodatkowy czas. . u mnie obecnie próbuje negocjować warunki umowy... po wyborze oferty.. Wychodzi na to że tylko Zamawiający musi znać się na wszystkim :)