Przykład: szpital, przetarg na leki, wskazana jest maksymalna ilość danego produktu, umowa zawarta na rok, ale faktyczne ilości zamawianych produktów wynikają z zamówień częściowych, związanych ze zużyciem. Czasami jeden produkt kończy się niespodziewanie szybko, inne nie są wykorzystane nawet w połowie, chociaż ilości w formularzu cenowym wynikają ze zużycia za ostatni, to jest to w dużym stopniu nieprzewidywalne. Czy biorąc pod uwagę art. 433 pkt 4 ustawy Pzp trzeba wskazać minimum, które będzie dotyczyło każdej pozycji??? To trochę niewykonalne. Jak Wy robicie w podobnych sytuacjach? Czy po prostu wybrnąć, pozostawiając stary zapis, że faktyczne ilości będą wynikały z zapotrzebowania i już? Wykonawcy raczej byli przyzwyczajeni do takiej sytuacji, ale nie wiem, czy w tym roku przejdą nad tym do porządku. I co na to ewentualna kontrola.
Przykład: szpital, przetarg na leki, wskazana jest maksymalna ilość danego produktu, umowa zawarta na rok, ale faktyczne ilości zamawianych produktów wynikają z zamówień częściowych, związanych ze zużyciem. Czasami jeden produkt kończy się niespodziewanie szybko, inne nie są wykorzystane nawet w połowie, chociaż ilości w formularzu cenowym wynikają ze zużycia za ostatni, to jest to w dużym stopniu nieprzewidywalne. Czy biorąc pod uwagę art. 433 pkt 4 ustawy Pzp trzeba wskazać minimum, które będzie dotyczyło każdej pozycji??? To trochę niewykonalne. Jak Wy robicie w podobnych sytuacjach? Czy po prostu wybrnąć, pozostawiając stary zapis, że faktyczne ilości będą wynikały z zapotrzebowania i już? Wykonawcy raczej byli przyzwyczajeni do takiej sytuacji, ale nie wiem, czy w tym roku przejdą nad tym do porządku. I co na to ewentualna kontrola.
0
2021-09-28 10:17 0