Streszczę w skrócie sytuację w jakiej jesteśmy i na koniec zadam Wam pytanie.
1. Przeprowadziliśmy postepowanie krajowe na dostawe energii elektrycznej, które uniewaznilismy z uwagi na brak środków (okaząło się też, że wartość zamówienia jest wyższa od szacowanej co dało nam do zrozumienia, że ceny obecne mają sie nijak do cen z umowy, które zostały i tak powiekszone o ok 15%).
2. Mając wiedzę, że musimy ogłosić przetarg unijny bo kwota była wyższa od 214 tys euro w miedzy czasie przeprowadziliśmy WR.
3. Negocjacje z WR musieliśmy też unieważnić, bo wykonawca nie mógł zaproponować żadnej ceny.
4. Weszliśmy na sprzedaż rezerwową z cenami z kosmosu bo dla porównania cena z umowy z 2021 r za 1MWh to 270 zł a obecnie płacimy uśrednioną ok 1100 zł.
5. Będziemy za chwilę ogłaszać PN na dostawę energii na okres 12 mcy.
Biorąc względy ekonomiczne to powinniśmy jak najszybciej podpisać umowę bo w tej chwili cena jest około 850 zł/1MWh lecz nie uda sie to bo terminy przetargowe nie pozwalają na to.
Czy w tej sytuacji zasadne i do obronienia byłoby abyśmy jeszcze raz przystąpili do zamówienia z WR i podpisali umowe na 2 miesiące do czasu rozstrzygnięcia postepowania?
Na tym ruchu moglibyśmy zaoszczędzić ok 40 tys zł miesięcznie co przez 2 miesiące daje 80 tys. zł. Proszę o Wasze stanowisko w tej sprawie. lepiej nic nie robić i czekać aż rozstrzygniemy postępowanie czy jednak warto zawalczyć o te chodź 2 mies. niższej ceny???
Streszczę w skrócie sytuację w jakiej jesteśmy i na koniec zadam Wam pytanie.
1. Przeprowadziliśmy postepowanie krajowe na dostawe energii elektrycznej, które uniewaznilismy z uwagi na brak środków (okaząło się też, że wartość zamówienia jest wyższa od szacowanej co dało nam do zrozumienia, że ceny obecne mają sie nijak do cen z umowy, które zostały i tak powiekszone o ok 15%).
2. Mając wiedzę, że musimy ogłosić przetarg unijny bo kwota była wyższa od 214 tys euro w miedzy czasie przeprowadziliśmy WR.
3. Negocjacje z WR musieliśmy też unieważnić, bo wykonawca nie mógł zaproponować żadnej ceny.
4. Weszliśmy na sprzedaż rezerwową z cenami z kosmosu bo dla porównania cena z umowy z 2021 r za 1MWh to 270 zł a obecnie płacimy uśrednioną ok 1100 zł.
5. Będziemy za chwilę ogłaszać PN na dostawę energii na okres 12 mcy.
Biorąc względy ekonomiczne to powinniśmy jak najszybciej podpisać umowę bo w tej chwili cena jest około 850 zł/1MWh lecz nie uda sie to bo terminy przetargowe nie pozwalają na to.
Czy w tej sytuacji zasadne i do obronienia byłoby abyśmy jeszcze raz przystąpili do zamówienia z WR i podpisali umowe na 2 miesiące do czasu rozstrzygnięcia postepowania?
Na tym ruchu moglibyśmy zaoszczędzić ok 40 tys zł miesięcznie co przez 2 miesiące daje 80 tys. zł. Proszę o Wasze stanowisko w tej sprawie. lepiej nic nie robić i czekać aż rozstrzygniemy postępowanie czy jednak warto zawalczyć o te chodź 2 mies. niższej ceny???
0
2022-01-25 14:55 0