Witam,
mam pytanie dotyczące rażąco niskiej ceny i negocjacji = oferta dodatkowa (art. 275 pkt 2)
Złożone zostały 2 oferty, jedna przekraczająca kwotę jaką Zamawiający miał przeznaczoną na sfinansowanie zamówienia o jakieś 500 zł i w drugiej części o 3 000 zł.
Druga oferta z cenami mega zawyżonymi co powoduje, że ta pierwsza staje się rażąco niska tylko w stosunku do średniej arytmetycznej (jakieś 40% )
Czy powinnam wzywać do wyjaśnienia czy mogę negocjować jeszcze o te 500 zł i 3000 tys? Co pierwsze?
Czy w ogóle jej sens się w to bawić ? Teoretycznie pieniądze publiczne, z drugiej strony wydłużenie postępowania, oferta i tak rażąco niska już na wstępie.

badanie RNC musi odbyć się przed negocjacjami. W wariancie II podajesz informacje o ofertach, które nie zostały odrzucone i kto zakwalifikował się do negocjacji. Oznacza to, że najpierw powinnaś zbadać, czy oferty nie podlegają odrzuceniu. Również z tytułu rażąco niskiej ceny. Pamiętaj także że do badania RNC nie ma żadnego znaczenia ile środków finansowych macie przeznaczonych na realizację zamówienia. Oprócz średniej arytmetycznej porównujesz oferty do szacowanej wartości zamówienia a nie do środków finansowych, które podajesz przed otwarciem. Tutaj możliwości są dwie albo możesz odstąpić od wezwania przyjmując że rozbieżność w ofertach wynika z okoliczności oczywistych - po dokładnym przeanalizowaniu sprawy (pomocne będzie porównanie ofert właśnie do wartości szacowanej czy ta droga oferta dużo od niej odbiega) tutaj musisz mieć pewność, że obronisz swoje stanowisko - udowodnisz, że są to okoliczności oczywiste. Druga opcja to wezwanie do złożenia wyjaśnień i przeprowadzenie oceny tych wyjaśnień. Opcja nr 2 bezpieczniejsza ale bardziej czasochłonna.