Dzień dobry, Wykonawca zgłosił umowę o podwykonawstwo z asfaltownią. Umowa podwykonawcza obejmowała jedynie dostawy masy (bez jej rozłożenia). Podwykonawca zgłosił roszczenia z tytułu niezapłaconej faktury, Wykonawca potwierdza te roszczenia. Byłoby wszystko w porządku gdyby nie to, że inspektor nadzoru twierdzi że masa w ilości określonej na fakturze nie została wbudowana na daną drogę. Pytanie: Czy powinniśmy zapłacić fakturę mimo wątpliwości inspektora nadzoru? Czy powinniśmy w ogóle sprawdzać czy towar dotarł na budowę, skoro obie strony potwierdzają zasadność roszczeń?

Ale ciężki temat, trzeci raz piszę odpowiedź i trzeci raz zmieniam. Jeżeli wykonawca potwierdza roszczenia to chyba powinniście zapłacić. To czy położona "masa masy" jest zgodna z tym, co wjechało na budowę to jest zmartwienie wykonawcy - waszym zmartwieniem jest czy grubość (miąższość?) i szerokość warstw jest zgodna z projektem. :-) Bo długość dróg raczej powinna się zgadzać :-) W umowach z dostawcą macie podaną wartość. Rozumiem, ze kwota zapłaty nie przekracza wartości umowy? Jeśli nie - to płaćcie. A o zgodność przedmiotu umowy z projektem dopominać się u wykonawcy - i pilnować go. Dostawca nie jest chyba stroną waszej umowy. Temat ciekawy, może ktoś coś jeszcze podpowie. Edit: Ale macie w umowie zastrzeżone kary za płatność na rzecz podwykonawców (z pominięciem wykonawcy)? Jeżeli macie, to zastanówcie się czy nie za małe, skoro wykonawca zawraca wam głowę takimi rzeczami.