Wiesz, tak czytając dosłownie to zakazu nie ma ale nie bez przyczyny ustawodawca wszędzie gdzie pisze o zmianie terminu składania ofert używa wyrażenia "zamawiający PRZEDŁUŻA termin składania".
Zalecam daleko idącą ostrożność.
Mogę sobie wyobrazić sytuację gdy wykonawca widząc ogłoszenie zapisuje sobie w kalendarzu na 5 dni przed składaniem ofert notkę, że ma złożyć Wam ofertę - i zajmuje się innymi sprawami. W wyznaczonym dniu przygotowuje dokumenty, dla pewności zerka czy nic sie nie zmieniło i widzi, że termin na złożenie oferty minął 3 dni wcześniej.
Zrozumiałbym w pełni jego zdenerwowanie.
Może lepiej rozważyć unieważnienie i wszczęcie nowego? Ale nie wiem, czy tu się też ktoś nie przyczepi (podstawa unieważnienia?).
Więc może lepiej nie?
Cos tam było o wypowiadaniu słów i koniach przywiązanych do sztachetek.
Wiesz, tak czytając dosłownie to zakazu nie ma ale nie bez przyczyny ustawodawca wszędzie gdzie pisze o zmianie terminu składania ofert używa wyrażenia "zamawiający PRZEDŁUŻA termin składania".
Zalecam daleko idącą ostrożność.
Mogę sobie wyobrazić sytuację gdy wykonawca widząc ogłoszenie zapisuje sobie w kalendarzu na 5 dni przed składaniem ofert notkę, że ma złożyć Wam ofertę - i zajmuje się innymi sprawami. W wyznaczonym dniu przygotowuje dokumenty, dla pewności zerka czy nic sie nie zmieniło i widzi, że termin na złożenie oferty minął 3 dni wcześniej.
Zrozumiałbym w pełni jego zdenerwowanie.
Może lepiej rozważyć unieważnienie i wszczęcie nowego? Ale nie wiem, czy tu się też ktoś nie przyczepi (podstawa unieważnienia?).
Więc może lepiej nie?
Cos tam było o wypowiadaniu słów i koniach przywiązanych do sztachetek.
0
2022-09-16 14:44 0