Dzień dobry.
Pytanie mam czy może mieli Państwo podobny przypadek i znają jakieś rozwiązanie problemu.
Firma ochroniarska wyłoniona w poprzednim postępowaniu podsyła nam same starsze osoby do ochrony. Nic nie mam przeciwko osobom starszym ale rzeczywiście ich zdolność do ochrony obiektu jest mocno wątpliwa. Głównie mamy wątpliwość czy taka osoba w razie alarmu jest w stanie rzeczywiście w określonym przez nas czasie sprawdzić gdzie się pali lub odwołać alarm. Pojawił się pomysł, żeby do umowy wpisać warunek wymiany osoby jeśli w przeciągu 3 minut nie będzie w stanie przejść z pkt. a do pkt. b. Odległość między tymi punktami nie jest duża i spokojnie sprawny człowiek da rade to zrobić bez problemu. Mnie się ten pomysł za bardzo nie podoba ale nie wiem jakie inne rozwiązanie zaproponować.
Dzień dobry.
Pytanie mam czy może mieli Państwo podobny przypadek i znają jakieś rozwiązanie problemu.
Firma ochroniarska wyłoniona w poprzednim postępowaniu podsyła nam same starsze osoby do ochrony. Nic nie mam przeciwko osobom starszym ale rzeczywiście ich zdolność do ochrony obiektu jest mocno wątpliwa. Głównie mamy wątpliwość czy taka osoba w razie alarmu jest w stanie rzeczywiście w określonym przez nas czasie sprawdzić gdzie się pali lub odwołać alarm. Pojawił się pomysł, żeby do umowy wpisać warunek wymiany osoby jeśli w przeciągu 3 minut nie będzie w stanie przejść z pkt. a do pkt. b. Odległość między tymi punktami nie jest duża i spokojnie sprawny człowiek da rade to zrobić bez problemu. Mnie się ten pomysł za bardzo nie podoba ale nie wiem jakie inne rozwiązanie zaproponować.
0
2022-10-27 13:09 0