Forum


Powrót Waloryzacja a ratownictwo wodne

J.

Jacek .....

Fachowiec 1578

Zgodnie ze zmienionym brzmieniem art. 439 ust. 1 ustawy Pzp, umowa, której przedmiotem są roboty budowlane, dostawy lub usługi, zawarta na okres dłuższy niż 6 miesięcy, zawiera postanowienia dotyczące zasad wprowadzania zmian wysokości wynagrodzenia należnego wykonawcy, w przypadku zmiany ceny materiałów lub kosztów związanych z realizacją zamówienia.
Nie mam za bardzo pomysłu jak zastosować przepisy przy ratownictwie wodnym, nie ma tam żadnych materiałów, macie jakieś pomysły?
Zgodnie ze zmienionym brzmieniem art. 439 ust. 1 ustawy Pzp, umowa, której przedmiotem są roboty budowlane, dostawy lub usługi, zawarta na okres dłuższy niż 6 miesięcy, zawiera postanowienia dotyczące zasad wprowadzania zmian wysokości wynagrodzenia należnego wykonawcy, w przypadku zmiany ceny materiałów lub kosztów związanych z realizacją zamówienia. Nie mam za bardzo pomysłu jak zastosować przepisy przy ratownictwie wodnym, nie ma tam żadnych materiałów, macie jakieś pomysły?
0
2022-11-21 12:12 0

T.

Tomasz .....

Fachowiec 847

Usługa jak usługa,
Ale ta Pamela :-), cysorz to ma jednak fajne rzycie :-)
(przepraszam za wulgaryzmy, ale inaczej by nie zabrzmiało).
Ad rem:
Więc podzieliłbym na koszty osobowe - Trochę (myślę, że znaczna ta "trocha") pracy ludzkiej (waloryzacja po wynagrodzeniu minimalnym),
Trochę pracy sprzętu (waloryzacja po wskaźniku inflacji - może być półrocznym) - tak jak wszystko pozostałe.

I jeszcze jedna rzecz:
Nawiązując do tematów "kilka postów wyżej" dot. zapisów waloryzacji, gdzie zawarto takie postanowienie:
"pierwsza waloryzacja po 12 miesiącach od zawarcia umowy"
Czy o to chodziło Ustawodawcy gdy wprowadzał tę nowelę?
Bo co napisał, to widzę :-)

Edit:
Jacku, robię właśnie ochronę i potraktowałem jej waloryzacje jak napisałem wyżej.
Liczę na to, że jak to jest kompletnie źle, to zdążycie mi odpisać a ja zdążę zmienić :-)
Usługa jak usługa, Ale ta Pamela :-), cysorz to ma jednak fajne rzycie :-) (przepraszam za wulgaryzmy, ale inaczej by nie zabrzmiało). Ad rem: Więc podzieliłbym na koszty osobowe - Trochę (myślę, że znaczna ta "trocha") pracy ludzkiej (waloryzacja po wynagrodzeniu minimalnym), Trochę pracy sprzętu (waloryzacja po wskaźniku inflacji - może być półrocznym) - tak jak wszystko pozostałe. I jeszcze jedna rzecz: Nawiązując do tematów "kilka postów wyżej" dot. zapisów waloryzacji, gdzie zawarto takie postanowienie: "pierwsza waloryzacja po 12 miesiącach od zawarcia umowy" Czy o to chodziło Ustawodawcy gdy wprowadzał tę nowelę? Bo co napisał, to widzę :-) Edit: Jacku, robię właśnie ochronę i potraktowałem jej waloryzacje jak napisałem wyżej. Liczę na to, że jak to jest kompletnie źle, to zdążycie mi odpisać a ja zdążę zmienić :-)
0
2022-11-21 12:28 1
Chcesz zobaczyć kontynuację tej dyskusji? Przyjdź na szkolenie i uzyskaj dostęp do EduStrefy