Dlatego unika się takich kryteriów. Po pierwsze jak słusznie mówisz pewne wartości są niemierzalne, praktycznie nie do opisania. Po drugie przy takim kryterium istnieje duże ryzyko egzekwowania jakości podczas realizacji. Bo jeśli dany papier będzie na ocenie neutralny, a przy dostawie będzie cuchnąć to jak udowodnisz, że to nie ten który podlegał ocenie.
Widziałem przypadki gdy do oceny subiektywnych kryteriów zasiada komisja, mają pewne punkty do dyspozycji, a potem dla 5 osób wyciąga się średnią co ma pozwolić zachować jakiś poziom miarodajności, ale niestety to nadal nie jest nawet dobre rozwiązanie.
p.s.
Możesz stosować dodatkowe cechy jak barwa, wytrzymałość (mierzona w skonkretyzowany sposób), skład.
Dlatego unika się takich kryteriów. Po pierwsze jak słusznie mówisz pewne wartości są niemierzalne, praktycznie nie do opisania. Po drugie przy takim kryterium istnieje duże ryzyko egzekwowania jakości podczas realizacji. Bo jeśli dany papier będzie na ocenie neutralny, a przy dostawie będzie cuchnąć to jak udowodnisz, że to nie ten który podlegał ocenie.
Widziałem przypadki gdy do oceny subiektywnych kryteriów zasiada komisja, mają pewne punkty do dyspozycji, a potem dla 5 osób wyciąga się średnią co ma pozwolić zachować jakiś poziom miarodajności, ale niestety to nadal nie jest nawet dobre rozwiązanie.
p.s.
Możesz stosować dodatkowe cechy jak barwa, wytrzymałość (mierzona w skonkretyzowany sposób), skład.
0
2023-02-20 07:45 1