Ogłaszamy przetarg i zastanawiamy się na jaki okres wybrać dostawy, bo im dłuższy tym lepsza będzie cena. Mamy dylemat, bo Spółka planuje budowę farmy, nie jest to jeszcze nic pewnego, na razie jest pomysł. Czy w przypadku umowy zawartej na okres dłuższy jak 24 mce można by zapisać, że np w ostatnim roku świadczenia usług, w przypadku wybudowania u Zamawiajacego farmy fotowoltaicznej zapotrzebowanie może ulec znacznemu zmniejszeniu (na razie szacujemy, że może to spaść nawet o 80%-100%). Czy w tak niepewnej sytuacji możemy ogłaszać przetarg na taki okres patrząc na walory ekonomiczne czy jednak zrobilibyście inaczej. Proszę o Wasze pomysły.

IMHO nawet trzeba zawrzeć takie zastrzeżenia - oczywiście trzeba dać czas wykonawcy więc odpowiednio wcześniej trzeba go powiadomic.
Plus zapisy, że wykonawcy nie przysługuje roszczenie o nic.

A może rozsądniej zawrzeć umowę na 1 rok a w kolejnej, gdy już plany na PV będą bardziej sprecyzowane - uwzględnić tę farmę?