Mam specyficzną sytuację w Spółce sportowej. W zeszłym roku kupowane były stroje dla zawodników piłki nożnej, siatkowej oraz dla dzieci, klóre uczestniczą w zajęciach sportowych. Ogólna wartość wszystkich zamówień strojów sportowych nie przekroczyła 130 000 zł. W tym roku przekazali mi plany i okazało się, że sumując wszystkie te zamówienia to jestesmy bardzo na granicy 130 tys zł. Teraz okazuje się, że stroje będą inne dla siatkarzy i inne dla piłkarzy a dla dzieci to w ogóle w róznych terminach zależnie od tego kiedy ktos dołaczy do drużyny. Sezon dla piłkarzy zaczyna się w lipcu, siatkarzy w paździeniku. Nie mamy jeszcze wiadomości na temat sponsorów, inni są na koszulkach siatkarzy (I liga) , inni na strojach piłkarzy (III liga) a na koszulkach dla dzieci nie ma sponsorów. Do tego wszystkiego dochodzą koszulki kibiców, które są sprzedawane online. Stroje są różne gatunkowo i inaczej wyglądają. Jak to ogarnąć? Czy musze te wszystkie dostawy strojów łączyć do oszacowania zamówienia? Czy mogę podzielić sobie to zamówienie na części i każdą przeprowadzić w innym czasie? W jakim to trybie przeprowadzić, skoro wiem, że łącznie jesteśmy na granicy? Pomóżcie proszę od czego zacząć i jak powinnam to przeprowadzić? Zarząd chce koszulki dla dzieci zrobić z wolnej ręki u dostawcy, który już je wykonywał. Natomiast siatkarze i piłkarze maja inne preferencje i każdy chciałby również z wolnej ręki u swoich sprawdzonych dostawców. Jest juz presja czasu bo sezon zaraz rusza (w lipcu).

Jeżeli na granicy 130 000 to można zaryzykować i nie robić w reżimie ustawy, ryzyko jednak jest, bo gdy wszystkie oferty będą miały wartość ustawową, to postępowanie lepiej powtórzyć