Zmuszona byłam unieważnić przetarg nieograniczony, ponieważ najkorzystniejszy wykonawca nr 1 wycofał się z podpisania umowy (tłumacząc to względami ekonomicznymi!) a oferta drugiego przekraczała założoną przez nas wartość. Ogłoszę ponownie drugi przetarg. Obawiam się jednak, że teraz wykonawca 1 - znając już nasze kwoty - ponownie weźmie w tym udział odpowiednio wyśrubowując wartość w swojej ofercie. Czy jest jakiś bat na takich wykonawców? Czy mogę mu jakoś utrzeć nosa?
Zmuszona byłam unieważnić przetarg nieograniczony, ponieważ najkorzystniejszy wykonawca nr 1 wycofał się z podpisania umowy (tłumacząc to względami ekonomicznymi!) a oferta drugiego przekraczała założoną przez nas wartość. Ogłoszę ponownie drugi przetarg. Obawiam się jednak, że teraz wykonawca 1 - znając już nasze kwoty - ponownie weźmie w tym udział odpowiednio wyśrubowując wartość w swojej ofercie. Czy jest jakiś bat na takich wykonawców? Czy mogę mu jakoś utrzeć nosa?
1
2017-10-05 07:28 0