Pozostaje chyba wyłącznie rozwiązanie umowy (a przez rozwiązanie umowy rozumieć należy dobrowolne porozumienie obu stron). Dyskusyjna jest oczywiście możliwość takiego rozwiązania, skoro nie zostało ono przewidziane w umowie. Osobiście stoję na stanowisku, że instytucja rozwiązania umowy nie powinna mieć miejsca w umowach zawartych w oparciu o ustawę Prawo zamówień publicznych. Dodam również, że stanowisko zarządu wydaje się błędne - sugerowałbym zmierzać w kierunku realizacji umowy, ponieważ zamówienie i tak trzeba zrealizować, ale określając nowy termin jej wykonania (na podstawie art. 144 ust. 1 pkt 3 Pzp - jeżeli ustawowe przesłanki dokonania zmiany mogą być spełnione).
Pozostaje chyba wyłącznie rozwiązanie umowy (a przez rozwiązanie umowy rozumieć należy dobrowolne porozumienie obu stron). Dyskusyjna jest oczywiście możliwość takiego rozwiązania, skoro nie zostało ono przewidziane w umowie. Osobiście stoję na stanowisku, że instytucja rozwiązania umowy nie powinna mieć miejsca w umowach zawartych w oparciu o ustawę Prawo zamówień publicznych. Dodam również, że stanowisko zarządu wydaje się błędne - sugerowałbym zmierzać w kierunku realizacji umowy, ponieważ zamówienie i tak trzeba zrealizować, ale określając nowy termin jej wykonania (na podstawie art. 144 ust. 1 pkt 3 Pzp - jeżeli ustawowe przesłanki dokonania zmiany mogą być spełnione).
1
2018-01-03 22:42
0