Zrobiliśmy postępowanie na usługi z podziałem na części, poniżej progu unijnego. W dwóch częściach wpłynęły oferty przekraczające próg unijny, a zatem znacznie przekraczające nasz szacunek i budżet. Jest też oferta naszym zdanie realna, lekko przekraczająca nasz budżet i taka "pośrodku". Oferta najkorzystniejsza odbiega od średniej arytmetycznej złożonych ofert o 30% ale i tak przewyższa kwotę jaką Zamawiający zamierzał przeznaczyć. Czy Waszym zdaniem powinnam bezwzględnie zapytać o rażąco nisko cenę, skoro żeby rozstrzygać należy środków dołożyć? Czy mogę uznać, że skoro od wartości szacunkowej nie odbiega o 30% to pytać nie muszę?
Zrobiliśmy postępowanie na usługi z podziałem na części, poniżej progu unijnego. W dwóch częściach wpłynęły oferty przekraczające próg unijny, a zatem znacznie przekraczające nasz szacunek i budżet. Jest też oferta naszym zdanie realna, lekko przekraczająca nasz budżet i taka "pośrodku". Oferta najkorzystniejsza odbiega od średniej arytmetycznej złożonych ofert o 30% ale i tak przewyższa kwotę jaką Zamawiający zamierzał przeznaczyć. Czy Waszym zdaniem powinnam bezwzględnie zapytać o rażąco nisko cenę, skoro żeby rozstrzygać należy środków dołożyć? Czy mogę uznać, że skoro od wartości szacunkowej nie odbiega o 30% to pytać nie muszę?
0
2018-07-31 11:42 0