Sprawa dotyczy umowy na RB planowanej do zawarcia 29.04.2019 z terminem wykonania do 5 m-cy od dnia przekazania placu budowy. Plac budowy możemy przekazać najpóźniej 8 maja czyli wykonanie do 8 września, i teraz pytanie czy mogę zaakceptować gwarancję, w której terminy ważności są następujące:
dla 100% zabezpieczenia od 29.04.2019 do 08.11.2019
dla 30% zabezpieczenia od 09.11.2019 fo 24.11.2022 r.
Rozumiem, że wykonawca wprowadził takie terminy zakładając że roboty mogą się przeciągnąć, ale czy w przypadku kontroli nie będę miał zarzutu, że ta druga część 30% zacznie być "ściągalne" dopiero od 09.11.2019 w przypadku planowanego terminowego zakończenia robót ?
Domniemam, że Wykonawca tak zrobił asekuracyjnie, żeby później nie ponosić opłat za ewentualny aneks do gwarancji.
A i zaznaczam, że gwarancja jest w fazie projektowej, stąd prośba o Wasze zdanie.
Sprawa dotyczy umowy na RB planowanej do zawarcia 29.04.2019 z terminem wykonania do 5 m-cy od dnia przekazania placu budowy. Plac budowy możemy przekazać najpóźniej 8 maja czyli wykonanie do 8 września, i teraz pytanie czy mogę zaakceptować gwarancję, w której terminy ważności są następujące:
dla 100% zabezpieczenia od 29.04.2019 do 08.11.2019
dla 30% zabezpieczenia od 09.11.2019 fo 24.11.2022 r.
Rozumiem, że wykonawca wprowadził takie terminy zakładając że roboty mogą się przeciągnąć, ale czy w przypadku kontroli nie będę miał zarzutu, że ta druga część 30% zacznie być "ściągalne" dopiero od 09.11.2019 w przypadku planowanego terminowego zakończenia robót ?
Domniemam, że Wykonawca tak zrobił asekuracyjnie, żeby później nie ponosić opłat za ewentualny aneks do gwarancji.
A i zaznaczam, że gwarancja jest w fazie projektowej, stąd prośba o Wasze zdanie.
0
2019-04-25 13:27 0