Zamówienie dotyczy projektu dofinansowanego ze środków unijnych. Oferty złożyło 5 wykonawców. Zamawiający wystąpił o dodatkowe środki finansowe - oczekuje na decyzję. W międzyczasie zamawiający wystąpił o przedłużenie terminu związania ofertą - zgodę wyraził tylko jeden wykonawca. Za kilka dni mija przedłużony termin, wykonawca, który pozostał, najprawdopodobniej skieruje się do zamawiającego z informacją dotyczącą dalszego przedłużenia terminu związania ofertą. W związku z przedłużającą się procedurą uzyskiwania dodatkowych środków, termin wykonania umowy jest nierealny. Zmiana terminu umowy została przewidziana w SIWZ, ale żaden z przypadków tam określonych nie uwzględnia powyższej sytuacji. Zgodnie z niektórym orzecznictwem KIO i Sądów, zmiana umowy jeśli jest możliwa po zawarciu umowy, to tym bardziej takiej zmiany można dokonać jeszcze przed jej zawarciem, ale już po wyborze wykonawcy. Kwestia istotności zmiany. Jeśli przetarg zostanie unieważniony, to od razu procedura będzie powtarzana - termin z automatu zostanie przesunięty (a więc ten wynikający z pierwotnego postępowania nie był na tyle znaczący dla całości), poza tym termin nie był też kryterium oceny ofert, ani nie miał wpływu na cenę oferty. Czy w tej sytuacji zmiana terminu zakończenia umowy może zostać uznana za zmianę nieistotną? Pozostaje tylko kwestia tego (co mnie również nurtuje), jakie były powody nie przedłużenia terminu związania ofertą czterech pozostałych wykonawców - czy mając wiedzę, że termin może zostać przesunięty, takiego przedłużenia dokonaliby. Orzecznictwo jak wspomniałam powyżej, dopuszcza takie zabiegi po wyborze oferty, ale mam na względzie, że jest to postępowanie realizowane w ramach projektu i ewentualne uznanie takiej zmiany za nieprawidłowość, może grozić korektą. Proszę o opinie.
Zamówienie dotyczy projektu dofinansowanego ze środków unijnych. Oferty złożyło 5 wykonawców. Zamawiający wystąpił o dodatkowe środki finansowe - oczekuje na decyzję. W międzyczasie zamawiający wystąpił o przedłużenie terminu związania ofertą - zgodę wyraził tylko jeden wykonawca. Za kilka dni mija przedłużony termin, wykonawca, który pozostał, najprawdopodobniej skieruje się do zamawiającego z informacją dotyczącą dalszego przedłużenia terminu związania ofertą. W związku z przedłużającą się procedurą uzyskiwania dodatkowych środków, termin wykonania umowy jest nierealny. Zmiana terminu umowy została przewidziana w SIWZ, ale żaden z przypadków tam określonych nie uwzględnia powyższej sytuacji. Zgodnie z niektórym orzecznictwem KIO i Sądów, zmiana umowy jeśli jest możliwa po zawarciu umowy, to tym bardziej takiej zmiany można dokonać jeszcze przed jej zawarciem, ale już po wyborze wykonawcy. Kwestia istotności zmiany. Jeśli przetarg zostanie unieważniony, to od razu procedura będzie powtarzana - termin z automatu zostanie przesunięty (a więc ten wynikający z pierwotnego postępowania nie był na tyle znaczący dla całości), poza tym termin nie był też kryterium oceny ofert, ani nie miał wpływu na cenę oferty. Czy w tej sytuacji zmiana terminu zakończenia umowy może zostać uznana za zmianę nieistotną? Pozostaje tylko kwestia tego (co mnie również nurtuje), jakie były powody nie przedłużenia terminu związania ofertą czterech pozostałych wykonawców - czy mając wiedzę, że termin może zostać przesunięty, takiego przedłużenia dokonaliby. Orzecznictwo jak wspomniałam powyżej, dopuszcza takie zabiegi po wyborze oferty, ale mam na względzie, że jest to postępowanie realizowane w ramach projektu i ewentualne uznanie takiej zmiany za nieprawidłowość, może grozić korektą. Proszę o opinie.
0
2019-10-04 07:47 0