Drodzy, jak to w końcu jest: czy w sytuacji kiedy przewidujemy prawo opcji, musimy mieć na to od razu potwierdzone i zabezpieczone środki finansowe?
Przyznam szczerze w mojej instytucji funkcjonuje to od lat... mało tego na otwarciu odczytujemy wartość zamówienia podstawowego wraz z wartością prawa opcji w maksymalnym wymiarze (na co oczywiście od razu mamy zabezpieczone środki).
A teraz czytam parę świeżych interpretacji z których wynika, że prawo opcji powinno być owszem ujęte w szacowaniu ale nie ma potrzeby zabezpieczać na nie środków (link do interpretacji:http://www.praktykazamowien.com/kwota-przeznaczona-na-sfinansowanie-zamowienia-a-prawo-opcji/) .
Proszę doradźcie.
Drodzy, jak to w końcu jest: czy w sytuacji kiedy przewidujemy prawo opcji, musimy mieć na to od razu potwierdzone i zabezpieczone środki finansowe?
Przyznam szczerze w mojej instytucji funkcjonuje to od lat... mało tego na otwarciu odczytujemy wartość zamówienia podstawowego wraz z wartością prawa opcji w maksymalnym wymiarze (na co oczywiście od razu mamy zabezpieczone środki).
A teraz czytam parę świeżych interpretacji z których wynika, że prawo opcji powinno być owszem ujęte w szacowaniu ale nie ma potrzeby zabezpieczać na nie środków (link do interpretacji:http://www.praktykazamowien.com/kwota-przeznaczona-na-sfinansowanie-zamowienia-a-prawo-opcji/) .
Proszę doradźcie.
0
2019-10-08 10:25 0