Drodzy,
Proszę pomóżcie…w instytucji w której pracuję występuje konieczność zabezpieczania wyszacowanej kwoty która ma być przeznaczana na prawo opcji już na etapie wszczynania postępowania.
Niezależnie od tego czy skorzystamy z opcji czy tez nie (oczywiście w samym szacowaniu byłoby ujęte), prowadzi to do tego, że czasem niepotrzebnie „bukujemy” sobie środki z danego roku, z których spokojnie moglibyśmy skorzystać w tym roku i przeznaczyć na co innego (środków na opcję szukalibyśmy dopiero kiedy zaszłaby taka konieczność).
Wypowiadam się w imieniu komórki merytorycznej, której problem, jednak postanowiliśmy poruszyć to z naszymi zamówieniami.
Oczywiście na otwarciu ofert tez jest odczytywana kwota z ujętym prawem opcji.
Jak to wygląda u Was: czy na otwarciu ofert powinna być jedynie odczytana kwota która zamierzamy przeznaczyć na świadczenie główne i czy to ona powinna być przedmiotem późniejszej oceny?
Rozumiem, że jednocześnie w ofercie powinna być wskazana kwota prawa opcji (w SIWZ podajemy jej maksymalny wymiar)…ale czy i ta badamy??? I czy wykonawcy nie będą „windować” opcji w sytuacji kiedy ta kwota jednak nie podlegałaby badaniu?
Chyba, że stosujecie w umowie formułowania typy, że ceny jednostkowe prawa opcji nie mogą być wyższe niż przy świadczeniu głównym, itp.
A co w sytuacji kiedy w kwocie prawa opcji jest błąd??
Pozdrawiam
B.
Drodzy,
Proszę pomóżcie…w instytucji w której pracuję występuje konieczność zabezpieczania wyszacowanej kwoty która ma być przeznaczana na prawo opcji już na etapie wszczynania postępowania.
Niezależnie od tego czy skorzystamy z opcji czy tez nie (oczywiście w samym szacowaniu byłoby ujęte), prowadzi to do tego, że czasem niepotrzebnie „bukujemy” sobie środki z danego roku, z których spokojnie moglibyśmy skorzystać w tym roku i przeznaczyć na co innego (środków na opcję szukalibyśmy dopiero kiedy zaszłaby taka konieczność).
Wypowiadam się w imieniu komórki merytorycznej, której problem, jednak postanowiliśmy poruszyć to z naszymi zamówieniami.
Oczywiście na otwarciu ofert tez jest odczytywana kwota z ujętym prawem opcji.
Jak to wygląda u Was: czy na otwarciu ofert powinna być jedynie odczytana kwota która zamierzamy przeznaczyć na świadczenie główne i czy to ona powinna być przedmiotem późniejszej oceny?
Rozumiem, że jednocześnie w ofercie powinna być wskazana kwota prawa opcji (w SIWZ podajemy jej maksymalny wymiar)…ale czy i ta badamy??? I czy wykonawcy nie będą „windować” opcji w sytuacji kiedy ta kwota jednak nie podlegałaby badaniu?
Chyba, że stosujecie w umowie formułowania typy, że ceny jednostkowe prawa opcji nie mogą być wyższe niż przy świadczeniu głównym, itp.
A co w sytuacji kiedy w kwocie prawa opcji jest błąd??
Pozdrawiam
B.
0
2019-10-17 12:18 0