Forum


Powrót problem z przetargiem na odbiór i zagospodarowanie odpadów od mieszkańców

M.

Małgorzata .....

Fachowiec 1457

Prowadzimy przetarg na odbiór odpadów komunalnych od mieszkańców. Wykonawcy zobowiązani byli dołączyć do oferty formularze cenowe z rozbiciem na cenę jednostkową za odbiór 1 Mg i cenę jednostkową za zagospodarowanie 1 Mg odpadów. Oferty złożyło dwóch wykonawców, gdzie np. za odbiór X wskazał cenę jednostkową 1000 zł, a Y 100 zł, natomiast za zagospodarowanie X - 100 zł, a Y 950 zł. Ogólna cena jednostkowa brutto X - 1.100 zł, a u Y - 1.050 zł. Już na pierwszy rzut oka widać rozbieżność i że coś nie gra. Według komórki merytorycznej takie rozbicie łącznej ceny za odbiór i zagospodarowanie poszczególnych odpadów wynika z przepisów, które weszły w życie w ubr. Niestety nikt nie umie nam powiedzieć, dlaczego te dwie ceny mają być wyodrębnione i jakie to ma znaczenie dla realizacji całego zamówienia. Dodam, że każdorazowa usługa obejmuje i odbiór i zagospodarowanie, więc logicznie rzecz biorąc takie rozbicie ceny nie ma uzasadnienia. Czy ktoś z was wie, po co ustawodawca wymusił taki podział? Czy drążyć temat, czy dać sobie spokój? Cena jednej i drugiej oferty nie jest ceną rażąco niską według przepisów pzp.
Prowadzimy przetarg na odbiór odpadów komunalnych od mieszkańców. Wykonawcy zobowiązani byli dołączyć do oferty formularze cenowe z rozbiciem na cenę jednostkową za odbiór 1 Mg i cenę jednostkową za zagospodarowanie 1 Mg odpadów. Oferty złożyło dwóch wykonawców, gdzie np. za odbiór X wskazał cenę jednostkową 1000 zł, a Y 100 zł, natomiast za zagospodarowanie X - 100 zł, a Y 950 zł. Ogólna cena jednostkowa brutto X - 1.100 zł, a u Y - 1.050 zł. Już na pierwszy rzut oka widać rozbieżność i że coś nie gra. Według komórki merytorycznej takie rozbicie łącznej ceny za odbiór i zagospodarowanie poszczególnych odpadów wynika z przepisów, które weszły w życie w ubr. Niestety nikt nie umie nam powiedzieć, dlaczego te dwie ceny mają być wyodrębnione i jakie to ma znaczenie dla realizacji całego zamówienia. Dodam, że każdorazowa usługa obejmuje i odbiór i zagospodarowanie, więc logicznie rzecz biorąc takie rozbicie ceny nie ma uzasadnienia. Czy ktoś z was wie, po co ustawodawca wymusił taki podział? Czy drążyć temat, czy dać sobie spokój? Cena jednej i drugiej oferty nie jest ceną rażąco niską według przepisów pzp.
0
2020-05-27 14:32 0

J.

Jacek .....

Fachowiec 1578

Ustawodawca chciał odejść od ryczałtów i wprowadził podział na odbiór osobno i zagospodarowanie osobno i z rozbiciem na różne frakcje. Tak już jest niestety od końcówki ubiegłego roku. Trzeba byłoby czytać uzasadnienie do ustawy, jaki cel mu przyświecał.
Ustawodawca chciał odejść od ryczałtów i wprowadził podział na odbiór osobno i zagospodarowanie osobno i z rozbiciem na różne frakcje. Tak już jest niestety od końcówki ubiegłego roku. Trzeba byłoby czytać uzasadnienie do ustawy, jaki cel mu przyświecał.
0
2020-05-27 14:55 0
Chcesz zobaczyć kontynuację tej dyskusji? Przyjdź na szkolenie i uzyskaj dostęp do EduStrefy