Bez wątpienia członek komisji zawarł umowę z wykonawcą (stosunek prawny) ustną lub pisemną. Jeśli wykonawca dał gwarancję na swoje prace - to stosunek prawny nadal istnieje. Pytanie, czy sam fakt, że wykonawca robił coś dla członka komisji i pozostaje w okresie gwarancji na te prace wystarczy, żeby uznać, że członek komisji przestał być bezstronny w swojej ocenie. Moim zdaniem nie wystarczy. Nie mniej na jego miejscu ja bym się wykluczyła (dla świętego spokoju) i właśnie dlatego, żeby nie budzić niezdrowych podejrzeń. Nie mniej moim zdaniem kierownik nie miał prawa tak postąpić, chyba, że jest w stanie udowodnić pracownikowi stronniczość wobec tego wykonawcy.
Bez wątpienia członek komisji zawarł umowę z wykonawcą (stosunek prawny) ustną lub pisemną. Jeśli wykonawca dał gwarancję na swoje prace - to stosunek prawny nadal istnieje. Pytanie, czy sam fakt, że wykonawca robił coś dla członka komisji i pozostaje w okresie gwarancji na te prace wystarczy, żeby uznać, że członek komisji przestał być bezstronny w swojej ocenie. Moim zdaniem nie wystarczy. Nie mniej na jego miejscu ja bym się wykluczyła (dla świętego spokoju) i właśnie dlatego, żeby nie budzić niezdrowych podejrzeń. Nie mniej moim zdaniem kierownik nie miał prawa tak postąpić, chyba, że jest w stanie udowodnić pracownikowi stronniczość wobec tego wykonawcy.
0
2020-09-14 10:55 1