Jak podejść do przetargu na naprawy i przeglądy samochodów. Czy naprawy (jakiekolwiek) jesteśmy w stanie oszacować i przewidzieć? Przecież nie wiem ile i jakiego typu awarie będą w pojazdach. Mogę zrobić postępowanie na same przeglądy i np. na wymianę opon 2 razy w roku, ale na awarie/naprawy?
W planie mam zarezerwowany budżet na takiego typu sytuacje, ale przecież nie oznacza to, że muszę te środki wydać i że w ogóle wydam. Poza tym plan budżetowy to nie plan zamówień. Naprawy nie są usługami powtarzającymi się okresowo, chyba że się mylę? Jak z tego wybrnąć? Jest ktoś w tej sytuacji? Już nie chodzi o samochody tylko o naprawy w ogóle, np. naprawy drukarek czy innego sprzętu jeśli jest tego sporo.
Jak podejść do przetargu na naprawy i przeglądy samochodów. Czy naprawy (jakiekolwiek) jesteśmy w stanie oszacować i przewidzieć? Przecież nie wiem ile i jakiego typu awarie będą w pojazdach. Mogę zrobić postępowanie na same przeglądy i np. na wymianę opon 2 razy w roku, ale na awarie/naprawy?
W planie mam zarezerwowany budżet na takiego typu sytuacje, ale przecież nie oznacza to, że muszę te środki wydać i że w ogóle wydam. Poza tym plan budżetowy to nie plan zamówień. Naprawy nie są usługami powtarzającymi się okresowo, chyba że się mylę? Jak z tego wybrnąć? Jest ktoś w tej sytuacji? Już nie chodzi o samochody tylko o naprawy w ogóle, np. naprawy drukarek czy innego sprzętu jeśli jest tego sporo.
1
2016-11-30 11:48 0