W dniu, kiedy miałam podpisać umowę, otrzymałam informację, że jakaś dobrowolna organizacja występująca w obronie pracodawców prowadzących działalność związaną z usługami ochroniarskimi, wysłała pismo do Prezesa UZP z wnioskiem o wszczęcie kontroli doraźnej. (Przy okazji wysłała to pismo do naszego Prezydenta Miasta, do ZUS i PIP). W uzasadnieniu jest naruszenie przez nas właściwego oszacowania kwoty na sfinansowanie zamówienia oraz wybór oferty z rażąco niską ceną. Nie bardzo się z tym zgadzam, bo najkorzystniejsza oferta wcale nie jest niższa niż 30% od średniej arytmetycznej (a o ok. 16%) i wręcz większa o jakieś 20 zł od naszego szacunku, a dodatkowo prosiliśmy wykonawcę o wyjaśnienia i on potwierdził wykonanie zamówienia zgodnie z zapisami siwz i przy wymaganym zatrudnieniu osób na podst. umowy o pracę (powiedział, że ma tyle grup interwencyjnych, że nasze małe zlecenie realizuje niejako "przy okazji" bez ponoszenia jakiś strasznych kosztów). Co mam robić? Czy wstrzymać się z podpisaniem umowy? Do kiedy? Przecież wcale nie mam gwarancji, że kontrola zostanie wszczęta, a na dodatek umowa z poprzednim Wykonawcą kończy mi się z końcem kwietnia. Przecież nie mogę zostać bez ochrony. Pomocy!
W dniu, kiedy miałam podpisać umowę, otrzymałam informację, że jakaś dobrowolna organizacja występująca w obronie pracodawców prowadzących działalność związaną z usługami ochroniarskimi, wysłała pismo do Prezesa UZP z wnioskiem o wszczęcie kontroli doraźnej. (Przy okazji wysłała to pismo do naszego Prezydenta Miasta, do ZUS i PIP). W uzasadnieniu jest naruszenie przez nas właściwego oszacowania kwoty na sfinansowanie zamówienia oraz wybór oferty z rażąco niską ceną. Nie bardzo się z tym zgadzam, bo najkorzystniejsza oferta wcale nie jest niższa niż 30% od średniej arytmetycznej (a o ok. 16%) i wręcz większa o jakieś 20 zł od naszego szacunku, a dodatkowo prosiliśmy wykonawcę o wyjaśnienia i on potwierdził wykonanie zamówienia zgodnie z zapisami siwz i przy wymaganym zatrudnieniu osób na podst. umowy o pracę (powiedział, że ma tyle grup interwencyjnych, że nasze małe zlecenie realizuje niejako "przy okazji" bez ponoszenia jakiś strasznych kosztów). Co mam robić? Czy wstrzymać się z podpisaniem umowy? Do kiedy? Przecież wcale nie mam gwarancji, że kontrola zostanie wszczęta, a na dodatek umowa z poprzednim Wykonawcą kończy mi się z końcem kwietnia. Przecież nie mogę zostać bez ochrony. Pomocy!
1
2017-04-07 06:34 0