Po pierwsze - odrzucenie dwóch prawidłowo złożonych ofert, spełniających postawiony wymóg absolutnie nie wchodzi  w grę. Nie można obarczać Wykonawcy błędem Zamawiającego. Wielokrotnie KIO wskazuje, iż zapis nie precyzyjny należy interpretować na korzyść Wykonawcy. Po drugie nie pracujemy na ustawie wekslowej  tylko Pzp+KC i na tych dwóch ustawach zasadniczo należy rozstrzygać takie kwestie. 
Rodzi się pytanie czy wadium 5.5 tys.  kogoś mogło odstraszyć, za to 5 tys. było do przyjęcia. W mojej ocenie, jest to różnica stosunkowo nie wielka i chyba przychylił bym się do kontynuowania postępowania. Nie zmienia to jednak faktu,  że postępowanie ma wadę, chociaż przy takiej wartości odwołania pewnie nikt nie zgłosi.
                        Po pierwsze - odrzucenie dwóch prawidłowo złożonych ofert, spełniających postawiony wymóg absolutnie nie wchodzi  w grę. Nie można obarczać Wykonawcy błędem Zamawiającego. Wielokrotnie KIO wskazuje, iż zapis nie precyzyjny należy interpretować na korzyść Wykonawcy. Po drugie nie pracujemy na ustawie wekslowej  tylko Pzp+KC i na tych dwóch ustawach zasadniczo należy rozstrzygać takie kwestie. 
Rodzi się pytanie czy wadium 5.5 tys.  kogoś mogło odstraszyć, za to 5 tys. było do przyjęcia. W mojej ocenie, jest to różnica stosunkowo nie wielka i chyba przychylił bym się do kontynuowania postępowania. Nie zmienia to jednak faktu,  że postępowanie ma wadę, chociaż przy takiej wartości odwołania pewnie nikt nie zgłosi.
                        1
                        2017-05-29 10:29 0